Na ostatnim zdjęciu ma taką minkę jak dziecko przyłapane na psotach :)
Ależ to śliczna koteczka! Wystarczy szympansik, w dodatku niezbyt żywy, i już grzecznie się bawi. To znaczy bawią? skoro tet-a-tete?
A mój nie lubił się bawić z Orim- puchatym orangutanem. Chyba był już zbyt dorosły na zabawy z pluszakami. Świetny urwis lub urwiska.
Na ostatnim zdjęciu ma taką minkę jak dziecko przyłapane na psotach :)
OdpowiedzUsuńAleż to śliczna koteczka!
OdpowiedzUsuńWystarczy szympansik, w dodatku niezbyt żywy, i już grzecznie się bawi. To znaczy bawią? skoro tet-a-tete?
A mój nie lubił się bawić z Orim- puchatym orangutanem. Chyba był już zbyt dorosły na zabawy z pluszakami. Świetny urwis lub urwiska.
OdpowiedzUsuń