Moja kuchnia

środa, 27 stycznia 2010

Styczniowo...









5 komentarzy:

  1. świetne zdjęcie! kolory śliczne. tylko klimat taki mało ekologiczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę, nawet taki "fe" dym wygląda jak magiczny obłok. Gdyby jeszcze był mniej trujący...

    OdpowiedzUsuń
  3. te kominy wygladaja przeraziwie ,to taki czarny slask w zimie zasniezonej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha, ha ostatnio patrzyłam na kominy elektrowni w Warszawie i w mroźny dzień dym wyglądał uroczo i pomyślałam,że fajne zdjęcia by były..a tu...znowu niespodzianka:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. witaj:) dziękuje za odwiedziny:) i to takie miłe:), masz przepiękne fotki, uwielbiam fotografie, to moje wielkie zamiłowanie!, a tutaj spotkałam obrazki warte chwili zamyślenia:) więc jeszcze pobęde) i napewno bede częstym gościem w Twoim świecie! pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń